Pamiętacie, co przytrafiło mi się cztery tygodnie temu podczas porannego
spaceru?
Obiecałam wtedy, że kilka następnych piątków poświęcę szczekającym czworonogom. I tak też czynię.
Obiecałam wtedy, że kilka następnych piątków poświęcę szczekającym czworonogom. I tak też czynię.
Gdyby Krochmal potrafił pisać, napisałby instrukcję obsługi stworzonek, które mają cztery nogi i merdające ogonki.
KOCHAJCIE NAS!
Pozdrawiam!
Lamelia Szczęśliwa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz