Dzisiaj na kolację zrobiłam kanapki z karczochami. Kawałek razowego chleba
posmarowałam masłem, położyłam plaster korycińskiego sera. Ozdobiłam go
kawałkiem marynowanego
w oliwie karczocha i kawałkiem truskawki. I... zjadam. Mniam!
Pozdrawiam karczochowo!
Lamelia Szczęśliwa
w oliwie karczocha i kawałkiem truskawki. I... zjadam. Mniam!
Pozdrawiam karczochowo!
Lamelia Szczęśliwa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz